Z poniższego tekstu dowiesz się jaką nietypową grupę krwi posiadał Jan Paweł II, jakie miało to znaczenie w jego życiu, z jakimi chorobami musiał się zmierzyć oraz czy mimo tak wielu cierpień w czasie trwania swojego pontyfikatu był wierny Bogu i dobrze sprawował rolę papieża.
Ciekawostki z życia Naszego papieża Jana Pawła II
Jan Paweł II do dziś wzbudza wiele emocji i odczuć u wielu Polaków i nie tylko. Papież ten wzbudzał wiele sympatii, był zdecydowanie tym duchownym, który wychodził do ludzi i był dla ludzi. Nie przechodził obojętnie wobec krzywd innych ludzi, ale czy kiedykolwiek zastanawialiśmy się ile tak na prawdę o nim wiemy, bądź czego możemy się dowiedzieć? Jan Paweł II, czy jak inni wolą Karol Wojtyła posiadał niezbyt często spotykaną grupę krwi A2RH-. W Polsce taką grupę krwi według badań posiada niemal 6% populacji. Jest to druga najrzadziej występująca krew tuż po grupie BRh-.
Znaczenie grupy krwi dla życia papieża
W codziennym życiu posiadanie specyficznej, trudno dostępnej w szpitalach, bankach krwi pewnie nie jest powodem do zmartwień – te dane są wynikiem wysiłku specjalistów strony Kobieca Strona Piękna. Jednak na przykładzie historii Jana Pawła II, jest to zdecydowanie problem, który może nawet zagrażać naszemu życiu. Dla wielu z nas, którzy interesowali się życiem Papieża data 13 maja 1981r. jest znajoma, wtedy też Karol Wojtyła podczas zamachu na jego życie otrzymał kule, które doprowadziły do rozległego krwotoku. Jan Paweł II stracił wiele krwi, potrzebował pilnego przetoczenia krwi do jego organizmu, niestety pierwsza transfuzja nie udała się, organizm papieża odmówił posłuszeństwa i odrzucił ją. W takich sytuacjach każda minuta jest na wagę złota, jemu brakowało już czasu a szansa na znalezienie tej grupy krwi w bankach krwi, czy szpitalach graniczyła z cudem. Ostatecznie krew udało się pozyskać od pracownika szpitala. Ta sytuacja na pewno nie jest typowa i nie każdy z Nas przeżyje coś podobnego posiadając tak trudną do zdobycia grupę krwi. Jednakże jak stało się w sytuacji Jana Pawła II od tamtej sytuacji Papież wyruszając w jakąkolwiek podróż, a jak wiemy było ich na prawdę wiele, zabierał ze sobą zapas krwi.
Problemy ze zdrowiem Jana Pawła II
Jan Paweł II przez większość trwania swojego pontyfikatu bardzo angażował się w swoją rolę, miał wiele energii, był uśmiechnięty, wdzięczny, otwarty na ludzi, zawsze chętnie ich wysłuchiwał i próbował rozwiązywać problemy. Wyjątkowo skupiał swoją uwagę na dzieciach oraz młodzieży, uważał, że to w nich jest przyszłość. Jednak mimo tak wielu pozytywnych cech i usposobienia Papież miał wiele problemów ze zdrowiem. Rozpoczęły się one tak na prawdę w chwili wcześniej opisanego zamachu na Papieża. Gdy przetaczano mu krew wraz z krwią Jan Paweł II zaraził się cytomegalowirusem. Objawił się on bardzo wysoką gorączką, którą organizm musiał zwalczyć sam, co udało się Karolowi Wojtyle. Kolejną chorobą, z którą przyszło mu się zmierzyć był nowotwór jelita grubego, jego również udało się pokonać Papieżowi. W następnych latach Papież starał się dochodzić do siebie, ale lata i jak się później okazało choroba układu nerwowego, na którą cierpiał wcale mu tego nie ułatwiała. Doszło do zdarzenia, przemówienia podczas, którego Jan Paweł II potknął się. Wszystko to skutek choroby Parkinsona. Jest to choroba neurologiczna dotykająca zazwyczaj osoby w starszym wieku, objawia się często drżeniem kończyn, spowolnieniem ruchów. Choroba ta postępuje przez wiele lat, tak jak było u Naszego Papieża. Z roku na rok Jan Paweł II stawał się coraz słabszy, dochodziło do incydentów, zostały odwołane ważne wystąpienia z powodu złej kondycji Papieża. Pod koniec życia Karol Wojtyła nie mógł się samodzielnie poruszać, miał trudności z mówieniem oraz oddychaniem. Bez wątpienia mimo tak wielu trudności, cierpienia w życiu Papieża, jego pontyfikat był owocny, wartościowy, Papież całym sobą wierzył w Boga i czynił dobro na całym świecie.